Wykorzystując słoneczną jesienną pogodę oraz ŚWIATOWY DZIEŃ TURYSTYKI wybraliśmy się na wycieczkę do pięknego miejsca zwanego Lawendowe Pole. Po przybyciu na miejsce przywitała nas sympatyczna właścicielka i od razu zaczęła nas oprowadzać. Mogliśmy między innymi podziwiać jak wyglądała stara drewniana chata w części zwanej wiejskim skansenem i jak dawniej ludzie żyli nie mając łazienek czy prądu. Następnie udaliśmy się do zwierzyńca gdzie przywitały nas kozy, osły Fiona i Szrek :), pawie, kaczki, perliczki, kury, gęsi, i prze sympatyczne świnki wietnamskie. Kolejnym etapem naszej wycieczki była możliwość upieczenia pysznych kiełbasek na ognisku. Po posiłku uczniowie mogli sprawdzić swoje umiejętności kucharskie podczas wyrobu i wypieku tzw. proziaków na blasze starego pieca kuchennego. Atrakcje nie były tylko związane z kuchnią, ponieważ potem mogliśmy sami wykonać lawendowe saszetki, które mogą być super prezentem dla naszych bliskich.
Lawendowe Pole – radość natury
Na stronie internetowej możemy znaleźć taki wpis „Lawendowe Pole” to zakątek w którym możesz przenieść się do świata wspomnień. Powstał tam świat znany z dziecięcych dni, gadek naszych mam i babć. Świat jaki znamy z książek i jakiego już nie ma. To świat w którym zatrzymał się czas. W pełni zgadzamy się z tym wpisem i na pewno to nie była nasza ostatnia wizyta w tym magicznym miejscu i pozdrawiamy serdecznie Panią właścicielkę!